„Ogień grzeje grzeje, woda płynie płynie, wiatr zawieje wieje, ziemia drzemie drzemie.
Cztery są żywioły moc ogromną mają. Choć bywają bardzo groźne, częściej pomagają”.
Takim muzycznym wstępem dzieci z „Zerówki” rozpoczęły projekt edukacyjny pod tytułem „Cztery żywioły”. Praca metodą projektu jest dla dzieci niezwykle atrakcyjna, gdyż poprzez doświadczanie najmłodsi rozbudzają swoją naturalną ciekawość.
W okresie jesiennym przedszkolaki zmagały się z powietrzym żywiołem. Dowiedziały się, chociaż nie widzimy powietrza, nie możemy bez niego żyć. Doświadczenie z zapaloną świeczką, która zakryta szklanką traci dopływ tlenu i gaśnie, obrazowo pokazała dzieciom, że bez powietrza nie byłoby życia. Do drugiego eksperymentu użyliśmy gorącego powietrza suszarki, które w magiczny sposób utrzymywało w powietrzu piłeczkę oraz unosiło worek na śmieci pokazując zasadę funkcjonowania balonu.
Działanie wiatru odczuliśmy również na własnej skórze. Do zabaw na świeżym powietrzu wykorzystaliśmy samoloty, latawiec oraz zapoznaliśmy się z działaniem prostego wiatromierza wykonanego przez ucznia starszych klas. Wydobywaliśmy również dźwięki muzyczne przy użyciu dzwonków wietrznych.
Działanie żywiołów może być dla człowieka pożyteczne i szkodliwe. Pozytywnym aspektem wiatru jest niewątpliwie produkcja energii elektrycznej przez wiatraki. Dzieci zainspirowane obrazkami przedstawiającymi powietrzne produkowanie prądu zbudowały swoje wiatraczki…niestety tylko z papieru.
W zabawach z powietrzem ważnym elementem było uzmysłowienie dzieciom problemu smogu. W odpowiedzi na pytanie „Czy powietrze jest czyste?” przyszedł nam śnieg. Zebrany biały puch po roztopieniu okazał się brudną wodą, a stąd nasuną się wniosek, że spadające płatki śniegu przyklejają do siebie brud z powietrza. Taka „brudna mgła” jest szkodliwa dla zdrowia- to ważna lekcja dla najmłodszych, którzy zobowiązali się dbać o naszą planetę.
Z niecierpliwością czekamy na dalszy etap projektu i kolejny żywioł.