24 stycznia w naszym przedszkolu królował ulubiony kolor Pani Zimy- biel. Stało się to za sprawą zorganizowanego w oddziale przedszkolnym „Białego dnia”. Dzień zaczęliśmy od śniegowych eksperymentów: oglądaliśmy topniejący śnieg i sprawdzaliśmy, czy biały puch za oknem jest czysty. Okazało się niestety, że nie. Później próbowaliśmy złowić kawałki lodu na sznurek. Ta zabawa zręcznościowa wcale nie była taka prosta. Nikomu nie udało się wykonać zadania. Dopiero z pomocą przyszła nam sól, która pomogła magicznie złapać kawałki lodu, zupełnie jak wędka. Bardzo podobała się dzieciom zabawa w pingwinki dryfujące na krze lodowej. Dzieci, zamienione w pingwiny, musiały utrzymać się na kawałkach lodu (białej kartce), którą, co jakiś czas, podjadał pływający rekin. Dzieci musiały sobie poradzić z ubywającym miejscem na lodowej tafli: były więc przytulańce, stawanie na jednej nodze, ściskanie, a nawet sprytne pingwinki zmieniały taflę lodu na większą. Gdy podpływał rekin i ujadał kawałki lodu piski dzieci było słychać w całej szkole!
Po skończonej zabawie dzieci przeniosły się do lodowej krainy czyli Antarktydy. Tam poznały zwyczaje zwierząt na podstawie opowiadania o dwóch zajączkach i dowiedziały się, że niektóre zwierzęta zmieniają futro na białe zimowe. Takie białe pokrycie zapewnia bezpieczeństwo zwierzętom które stają się niewidzialne na śniegowej połaci. Dzieci widziały zdjęcia sowy śnieżnej, niedźwiedzia polarnego i pingwinów.
Najciekawszym punktem białego dnia było jednak czarowanie śniegu. Korzystając z mąki kartoflanej oraz pianki do golenia dzieci wyczarowały sztuczny śnieg. Ta zabawa sensoryczna była świetną gimnastyką zarówno dla naszych paluszków jak i wszystkich zmysłów. Z białej masy dzieci zrobiły śniegową krainę.
Choć za oknem zupełnie nie widać zimy, zachęcamy do wyczarowania jej w domu!